sobota, 31 sierpnia 2013

Sweterek.

W tym tygodniu nic ciekawego na polu robótkowym się nie działo. Gościł u mnie wnuk i trzeba się nim było zająć. Zapewnić rozrywkę i zajęcia. Ukończyłam sweterek zrobiony na szydełku w zeszłym roku. Prosty ścieg i zawsze coś nowego się przyda.
 
 
Kolor jest zielony. Nie wiem dlaczego zawsze wychodzi niebieski.
 
 


 
Z wnukiem dokarmialiśmy rybki. Słabo widać ale dużo małych rybek przypływało.
 
 
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.
 

piątek, 23 sierpnia 2013

Koszyki z kwiatkami.

Bardzo lubię wiklinę papierową. Pokażę co nakręciłam w ciągu ostatniego tygodnia.
 
 
Kosz z różyczkami pomalowany farbą akrylową.
 


 
Kosz z goździkami malowany kawą.
 
 
 
Jeszcze rożek.
 
 
Uszyłam jeszcze dwie torby na ramię ale nie chcę was nimi zanudzać pokażę kiedy indziej.      Zdjęcia jakoś marne wyszły.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem.Dzięki, że do mnie zaglądacie i piszecie.Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.

piątek, 16 sierpnia 2013

Następne torby.

Uszyłam następne torby. Myślę, że już dość tych toreb. Złamałam 6 igieł. Ostatnio kupiłam odpowiednie igły i się nie łamią.
 
 
Mała dla wnuczki, przód i środek.
 
 
Ta torba dla mnie z eko- zamszu.





Jeszcze jedna torba dla studentki, taka bardziej pojemna.




Uszyta ze spódniczki.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.

niedziela, 11 sierpnia 2013

I po urlopie.

Byłam tydzień w Wiśle z wnukiem. Było bardzo fajnie ale się skończyło. Pokaże parę zdjęć.
 
 
Tu spaliśmy.
 

 
Widok z góry ze skoczni im. A.Małysza.
 
 
Wodospad na Czarnej Wisełce.
 
 
Progi rzeczne na Białej Wisełce.
 
Tak wygląda szarotka górska.
 
 
Nie wiem co to za kwiat, liście ma jak róża i jakieś dziwne kwiatki.
Serdecznie witam nowe obserwatorki, bardzo mi miło. Teraz muszę nadrobić wszystkie zaległości.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich Tereska.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Kapelusz.

Gdzieś na blogu widziałam zrobiony z wikliny papierowej kapelusz. To też spróbowałam i wyszło takie coś. Będzie wisiał w przedpokoju lub balkonie.
 
 
Zrobiony z nie pomalowanych rurek z nadrukiem. Pomalowałam kawą. Zostawiłam sterczące rurki.
 



W ,,Biedronce" kupiłam takie płatki zapachowe i z nich zrobiłam kwiatki.


Zapach nieziemski. Jeszcze moje pomidorki na balkonie.


Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających. Tereska.